narracja
Bezrobotny
Aktualny bezrobotny, niezatrudnialny „tak jak jest” w kontakcie z aktualnie sprawnie funkcjonującym członkiem społeczeństwa, jego mentorem i holownikiem, miałby szansę na dowiedzenie się, gdzie są niezaspokojone potrzeby społeczęństwa i mógłby spróbować je zaspokoić. Albo przynajmniej wiedziałby czego ma się nauczyć, aby je spróbowac zaspokoić. Nic tak nie skutkuje jak przykład i nic tak nie zniechęca jak odrzucenie na margines.
szkoła
Tak własnie zadziałała „niewidzialna ręka rynku” na polu edukacji.
Kształcenie w kierunkach humanistycznych jest najtańsze – wystarczy sala, krzesełka z blatemm, ekran i projektor ( tablic już się chyba nie używa ) i jazda ….
Na kierunkach technicznych konieczne są laboratoria i ich wyspoażenie a to kosztuje.
Taniej wyszkolić psychologa społecznego, prawnika czy ekonomistę niż inżyniera.